J'ai appris dans mon enfance cette chanson d'origine russo-juive à force d'entendre ma mère qui la chantait souvent dans sa version polonaise.
"Bubliczki" ( boublitchki en français et бублик en russe) étant le nom d'un petit pain en forme d’anneau, parfois recouvert de graines de pavot ou de sésame, que l'on vendait dans la rue.
"Bubliczki" ( boublitchki en français et бублик en russe) étant le nom d'un petit pain en forme d’anneau, parfois recouvert de graines de pavot ou de sésame, que l'on vendait dans la rue.
Zapadła noc głucha,
W latarnie wiatr dmucha.
Ktoś pieśni mej słucha,
Czart chyba sam!
Idę gdzie los gna mnie,
Choć miasta pól zna mnie,
Nie patrzy nikt na mnie
Ni na mój kram.
Ach, kupcież bubliczki
Gorące bubliczki,
Gdy macie rubliczki,
Nakarmię was!
Tę prośbę mam jedną:
Nim gwiazdy w krąg zbledną,
Wspomóżcie mnie biedną
Choć jeden raz.
Kto papa mój, mama,
Ja nie wiem dziś sama,
Dziewczyna, nie dama,
Mam od was mniej!
Lecz żal mój jest krótki,
Wypiję trzy wódki
I idą precz smutki
Przy pieśni tej:
Ach, kupcież bubliczki,
Gorące bubliczki,
Gdy macie rubliczki,
Nakarmię was!
Tę prośbę mam jedną:
Nim gwiazdy w krąg zbledną,
Wspomóżcie mnie biedną
Choć jeden raz.
A jak w tej złej dobie
Zarobię coś sobie,
To wielki bal zrobię,
A ze mną wy!
Noc całą, bez zmiany,
Od ściany do ściany,
Harmonia i tany
Wciąż będą szły!
Ach, kupcież bubliczki,
Gorące bubliczki,
Gdy macie rubliczki,
Nakarmię was!
Tę prośbę mam jedną:
Nim gwiazdy w krąg zbledną,
Wspomóżcie mnie biedną
Choć jeden raz.